^Back to Top

Home

Tajemnicze życie kotów

kot z kamerąKażdy posiadacz kota, na pewno nie raz zastanawiał się, co robi jego podopieczny, kiedy zostaje sam w domu. Znając kocią naturę, można śmiało założyć, że przez 90% czasu po prostu śpi, natomiast zawsze zostaje te dziesięć procent niepewności.

Może akurat w tym czasie budzi się w naszym kociaku jego dzika natura i zaczyna polować na wszystko i na nic.

Żeby się o tym przekonać, może podkraść pomysł od kamer na stokach narciarskich. Wystarczy zamontować taką kamerkę w domu, najlepiej w pomieszczeniu, w którym nasz kot przebywa najczęściej i obserwować co się wydarzy. Okazuje się, że niektóre osoby, które triumfowały, że oduczyły swojego kota na przykład wskakiwania na stół, jednak poniosły klęskę, ponieważ już w momencie zamykania przez nich drzwi do domu, pupil z dumą siadał na środku stołu i niemalże z uśmiechem na pyszczku spędzał tam cały dzień.

kot fotografOczywiście nie musimy inwestować w kamerę takiej jakości jak w górach, natomiast wystarczy zwykła kamerka i możemy zaspokoić swoją ciekawość. Chociaż może czasami lepiej nie wiedzieć, że nasz kot wcale nie przejmuje się naszymi zakazami i ich nie respektuje.

Skorzystanie z tego typu kamer, daje nam również możliwość „podglądania” naszego zwierzaka, na przykład kiedy jesteśmy na wakacjach i tęsknimy za naszym kotkiem. Zawsze jak będziemy mogli rzucić na niego okiem i sprawdzić czy wszystko jest w porządku, na pewno będziemy spokojniejsi, oczywiście wtedy lepiej już zainwestować w kamerkę podobną do tych na stokach, żebyśmy mogli tak jak tam, oglądać to co się dzieje w naszym mieszkaniu w czasie rzeczywistym. Swoją drogą, takie kamery to doskonała sprawa, moje najnowsze odkrycie. Już nigdy nie natknę się na słabą pogodę w górach :)

Wracając jednak do meritum - dzięki takiemu rozwiązaniu, możemy poznać prawdziwe oblicze naszego kota, może okaże się bezwzględnym drapieżcą, albo totalnym leniuchem, który podnosi się z kanapy tylko żeby coś zjeść, albo skorzystać z kuwety.